Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2018

6. Rzeczywistości

Cokolwiek się nie działo, zawsze miała jednego przyjaciela. Wierzyła, że gwiazda, której widok kładł ją co noc do snu, była jej opiekunem. Gwiazda znała jej największe sekrety, a w zamian za to, co noc dzieliła się z nią coraz to nowymi marzeniami. Dziewczyna znała jej świat. Jej wspaniały świat, który stale się zmieniał, a ona chciała widzieć więcej. Im bliżej niej była, tym realniejsza się zdawała. Robiła wszystko , żeby poznać coraz więcej astralnych sekretów. Często spała w polu, żeby nic nie mogło stanąć między nią, a niebem. Często wspinała się na dach, żeby mogła słyszeć jej głos jeszcze wyraźniej. A o czym szeptały sobie w tej wieczornej tajemnicy? O dalekich krainach, o wielkim smutku, o dzielnych piratach, o płaczących duchach. Nie było płaszczyzny, której by razem nie przemierzyły. Ona i jej gwiazda. Ramię w ramię, dłoń w dłoń. Nie byłoby jednak prawdą powiedzieć, że absolutnie wszystko w tym gwiezdnym świecie się zmieniało. Zawsze był tam on. Jej najlepszy przyjaciel. To